Wracają pomysły 4-dniowego tygodnia pracy

4-dniowy tydzień pracy jest szeroko testowany na świecie w wielu różnych krajach i wielu zakładach. Przykładowo, w Niemczech jest on aktualnie testowany w 45 przedsiębiorstwach.

Również szefowa resortu pracy zdaje się przychylnym okiem patrzeć na to rozwiązanie (na razie zleciła CIOP analizę efektywności takiej pracy). Obecnie trudno powiedzieć, kiedy Sejm zajmie się procedowaniem ustawy o czterodniowym tygodniu pracy, albo o 35-godzinnym tygodniu pracy, który może być lepszym rozwiązaniem z punktu widzenia niektórych pracodawców i ekspertów. Pomysły te mają wprawdzie wielu zwolenników, ale też i licznych przeciwników - nie tylko zresztą wśród pracodawców.

Obecnie wielu pracowników 4-dniowy tydzień pracy traktuje jako benefit i są firmy polskie, które już przyjęły to rozwiązanie. A jedna z dużych polskich firm jak Herbapol zapowiedziała, że od 1 stycznia 2025 r. wprowadzi czterodniowy tydzień pracy.

Argumentem za wprowadzeniem skróconego tygodnia pracy jest na pewno przyciągnięcie najlepszych talentów do firmy i w ten sposób bycie konkurencyjnym na rynku pracy.

Oczywiście nie wszystkie branże będą mogły sobie pozwolić na skrócenie tygodnia pracy. Bo przykładowo takie branże, jak służba zdrowia, hotelarstwo, gastronomia czy niektóre gałęzie przemysłu, które pracują 7 dni w tygodniu nie będą miały takiej możliwości.

Gdyby pojawił się jakiś projekt zmian w przepisach w tym zakresie, będziemy o tym informować.